Jest pięknie
Prawda? Podoba Wam się jak to tu teraz wygląda? Menu mobilne kuleje, wiem, to normalne, jeszcze ogarnę. Ogólnie jednak w końcu mi się podoba, co znowu nic nie oznacza, bo poprzednie wersje też mi się podobały.
Dajcie koniecznie znać jak Wam się podoba, czy jest czytelnie, czy czegoś nie brakuje, czy coś gdzieś może jeszcze nie działa jak powinno?
Podoba mi się, choć osobiście jestem zwolenniczką szablonów, na których dzieje się trochę więcej, ale tu jest fajnie. Czysto, skromnie i przejrzyście. :)
jestem tu po raz pierwszy, a trafiłam przez plannery i Bullet Journal :) Mnie się wygląd bloga podoba, ale nie mam porównania do jego poprzednich wersji. Mam porównanie z moim blogiem, który mi się nie podoba, ale trochę potrwa zanim coś zmienię, i z innymi blogami – na których tle Twój wypada bardzo dobrze.
O kurczę ;) dzięki! Ze mną to straszna sprawa, bo często dziergam i dziergam nowy wygląd, kilka dni posiedzi na stronie i mi się znudzi zaraz. Cholery można dostać ze mną ;)
BuJo mam cały czas na celowniku i koniecznie muszę o nim napisać – nawet nie widziałam, że o nim pisałam. Bardzo mi miło, że zajrzałaś! Może zostaniesz na dłużej.
z przyjemnością zostanę na dłużej. Właśnie robiłam research w polskiej sieci, kto co pisał o Bullet Journal, bo sama chciałam napisać o tym. Zobaczę, bo jednak trochę jest. Ale z kolei jest to ciekawa metoda, więc chyba też warto rozgłaśniać.
Bardzo ładnie:) Jeżeli chodzi o czepialstwo techniczne, to:
– na głównej dropdown menu jest pod datą: http://prntscr.com/9vko0y
– na mniejszych telefonach (320px) wpisy na głównej są bardzo wąskie: http://prntscr.com/9vkr0y
Takie tam skrzywienia byłego testera;)
O, pierwsze mi się nie zdarzyło, ale brzmi prawdopodobnie, u mnie na szerokości to tak wypada, że jest poza datą. Zaraz poprawię, bardzo dzięki.
Co do drugiego – poprawiałam ten boczny margines, muszę zobaczyć, czy sobie nie nadpisałam przypadkiem :D Z lewej było większe wcięcie, a z prawej mniejsze znacznie i w miarę sensownie to wyglądało.
Jest dobrze. Najważniejsze to zrobić jedną wersję, a potem poprawiać, a nie zmieniać. Bo co wchodzę na blog, zastanawiam się czy to ten, na który miałem wejść.
Haha :D już obiecuję, nic nie zmieniam.