Nie umiem w ludzi
Powiem Wam szczerze, że jakoś mi z ludźmi nie po drodze. Mam swoje grono znajomych, czasem ktoś nowy się przybłąka i zostanie na dłużej, czasem zniknie równie szybko jak się pojawił, z różnych powodów. A grupy? Brr.
Powiem Wam szczerze, że jakoś mi z ludźmi nie po drodze. Mam swoje grono znajomych, czasem ktoś nowy się przybłąka i zostanie na dłużej, czasem zniknie równie szybko jak się pojawił, z różnych powodów. A grupy? Brr.
Przyjaźń to słowo z mocnym wydźwiękiem i nie powinno być używane na wyrost. Tak jak z miłością – jest, albo nie ma, wóz albo przewóz, nie ma „może”. Mam to szczęście, że istnieją w moim życiu przyjaciele. Tacy z dłuższym stażem oraz tacy z krótszym.