8 złych filmów, którym warto dać szansę

Niektóre filmy i seriale są złe, mają złe oceny i faktycznie nie można się w nich dopatrzeć nic, co podniosłoby ocenę powyżej 5 (w skali od 1 – 10, bo innej w tych kategoriach nie uznaję i nie stosuję), sama robię cykl o tworach, na które naprawdę szkoda czasu. Są jednak momenty, gdy coś z niską oceną tak naprawdę nie jest złe, wystarczy podejść do tego trochę inaczej, nie patrzeć na złe ujęcia/aktorów/fabułę, tylko skupić się na tych dobrych elementach. Najczęstszym problemem jest oczywiście brak fabuły lub totalna jej przewidywalność – tylko czy czasem nie można przymknąć oka, skoro inne aspekty są naprawdę okej? Sprawdźmy.

Kryterium jest takie: film musi mieć u mnie dobrą ocenę, a na Filmwebie poniżej 6.

MCDPLON EC003

Plus One (2013)

Filmweb: 4,7 | IMDB: 5,5 | Gatunek: sci-fi, thriller

Fabuła: kuleje. Sam koncept jest dobry, ale to tak naprawdę film płytki i bezsensowny – za to takie słabe oceny.

Realizacja: dobra, wizualnie nic nie odstaje, efekty specjalne nie są przesadzone ani brzydkie,  nie ma nerwowej wkurzającej kamery, muzycznie też jest naprawdę nieźle!

Aktorzy: nie zobaczymy tu bardzo znanych twarzy, jednak na parę osób mogliśmy trafić. Rhys Wakefield grał niedawno w „Noc oczyszczenia”, jest tu całkiem OK. Na drugim planie jest Logan Miller, który grał w Disney’owym „Ja w kapeli”, Natalie Hall świecąca cyckami i gołym tyłkiem to Kate z Pretty Little Liars. Są przeciętni, nie są źli, nie ma za co chwalić, ale nie ma się też do czego przyczepić.

Dlaczego warto zobaczyć? Bo to dobre na raz, pomysł jest naprawdę fajny, naprawdę! Drugi raz do tego nie wrócisz, ale to zdecydowanie nie jest takie złe.

maxresdefault (2)

Earth to Echo (2014)

Filmweb: 5,5 | IMDB: 5,7 | Gatunek: sci-fi

Fabuła: jest, niezbyt głęboka, ale całkiem urocza. Nic nie boli, jest nawet sens i trzyma się kupy! Koncepcja – super. Na forum Filmwebu porównują to do E.T., ale szczerze nie widzę zbieżności.

Realizacja: bardzo fajna, dobrze dobrana muzyka i dźwięki, fajne ujęcia.

Aktorzy: poza jedną epizodyczną postacią znaną fanom Detektywa Monka, wszyscy są nieznani, główni bohaterowie to dzieci, nawet nie można powiedzieć, że nastolatkowie, bo mają raczej koło 13 latu, a nie po 17-18, jak by się skojarzyło, gdybym napisała, że to film o nastolatkach.

Dlaczego warto zobaczyć? Bo to naprawdę urocza historia, taka inna. Luźna, na piątkowe popołudnie albo niedzielny poranek, do obejrzenia z dzieciakami lub samemu (to nie historia skierowana do dzieci, ale spokojnie będą mogły ją obejrzeć).

Spring Breakers (2012)

Filmweb: 4,8 | IMDB: 5,3 | Gatunek: dramat, kryminał

Fabuła: wiosenna przerwa, plaża, słońce i imprezy wymykające się spod kontroli. Wszystko ma sens, trzyma się kupy, nie jest płytkie, ma nawet drugie dno i przesłanie.

Realizacja: nie wiem do czego można by się przyczepić. Naprawdę. Kawał dobrze zrobionego filmu, z (jak zwykle) dobrze dobraną muzyką.

Aktorzy: plejada, od Jamesa Franco po gwiazdki Disneya, po drodze jeszcze Ashley Benson z Pretty Little Liars. Przeszkadzała mi chyba tylko ta dziewczyna z różowymi, ale może tak to miało być?

Dlaczego warto zobaczyć? Żeby samemu wyrobić sobie zdanie. O filmie było głośno, jest kontrowersyjny, może trochę za wulgarny, z drugiej strony prawdziwy i nie jest głupi, nie jest. Ma przesłanie, naprawdę. Nie jest filmem dla tępych cipek, które stwierdzą: tak ma wyglądać moje życie. No chyba, że go nie zrozumiesz, wtedy faktycznie, dasz 1 i powiesz, że to gówno – ale wy OGLĄDACIE filmy, prawda? Byłam nastawiona sceptycznie, a skończyłam naprawdę mile zaskoczona.

Iskajenie_Reverb_2008_DVDRip_1307850335-236723

Reverb (2008)

Filmweb: 5,0 | IMDB: 4,0 | Gatunek: horror

Fabuła: jest. Jest to horror muzyczny, koncept bardzo mi się podobał. Oglądałam ten film kilka razy – naprawdę mi się podobał. Ale oczywiście jest horrorem, nie jest więc specjalnie głęboki.

Realizacja: jest to film klasy B, widać, słychać. Aktorzy nie przeszkadzają, nie ma jednak nic w nich dobrego. Może to jest powodem słabych ocen?

Aktorzy: mi osobiście nikt nic nie mówi. Jeden z aktorów wygląda, że gdzieś grywa, nawet w bardziej znanych produkcjach, kolejny przewinął się w Piratach z Karaibów, ale mogę się założyć – przy żadnym nie pomyślicie „ej, znam tego aktora, muszę sprawdzić na IMDB/Filmwebie”.

Dlaczego warto obejrzeć? Bo to fajne, po prostu fajne. Nie wzbogaci waszego życia, ale jeśli nie macie nic lepszego do oglądania – zdecydowanie można sięgnąć.

Final-Destination-5-20113

Oszukać przeznaczenie 5/3D (2011)

Filmweb: 5,8 | IMDB: 5,9 | Gatunek: horror

Fabuła: serię zna chyba każdy, prawda? O dziwo, ta część podeszła mi tak dobrze jak pierwsza i druga – trzecią lubię ze względu na Ryana Merrimana.

Realizacja: podobno w 3D, może być dobre, widziałam w normalnej wersji. Budżet był spory, jest zdecydowanie lepiej niż w przypadku poprzedniczki.

Aktorzy: powtarza nam się jedna postać widoczna w innych częściach serii, jest nawet aktor, którego skojarzycie z twarzy, mogło być gorzej. Raziła mnie pięknisia, ale ja ogóle mam awersję do Megan Fox (a dziewczyna jest widać dobrana tak, żeby była podobna).

Dlaczego warto obejrzeć? Zobaczcie do końca i dajcie znać, okej? Pod warunkiem, że oglądaliście resztę albo chociaż początki serii, bo bliżej temu do 1-2 niż 3-4.

midnight-meat-train

Nocny pociąg z mięsem (2008)

Filmweb: 5,0 | IMDB: 6,2 | Gatunek: horror

Fabuła: jest, fajne zakończenie też. Jest sens i pewna głębia, nie tylko jatka, jak można się spodziewać po tytule (książki nie czytałam).

Realizacja: nie ma się do czego przyczepić, muzyki nie pamiętam. Przeciętnie raczej, dialogi wiem, że były totalnie słabe.

Aktorzy: Bradley Cooper i Vinnie Jones to wystarczające powody, by nie narzekać. Obu osobiście ubóstwiam.

Dlaczego warto obejrzeć? A dlaczego nie? Jeśli ktoś lubi horrory, na pewno się nie zawiedzie. Nie ma jakiś totalnie obrzydliwych scen, więc nawet ludziom, którzy unikają horrorów może się to spodobać – może znajdą drugie dno w tej historii?

hero_SpaceStation76-2014-01

Stacja kosmiczna 76 (2014)

Filmweb: 5,0 | IMDB: 4,9 | Gatunek: sci-fi, komedia

Wspominałam w zeszłym miesiącu, chciałam się nie powtarzać, ale w sumie, czemu nie?

Fabuła: jest, jest kilka historii, kilka tajemnic.

Realizacja: klimatyczna muzyka, budżetowe sci-fi kreowane na lata ’70.

Aktorzy: Liv Tyler, Matt Bomer, Patrick Wilson – wystarczająco, żeby chcieć obejrzeć. Nie ma jakichś strasznie bolących oczy aktorów.

Dlaczego warto obejrzeć? To film, który nie do każdego dotrze, niektórzy zostaną na tej grubej warstwie przerysowanego kiczu i słabych, na siłę spłyconych dialogów. Parę osób przebije się głębiej i dojrzy pod warstwą przeciętności parę ważnych kwestii. Ktoś może nawet pomyśli o sobie. Nie wiem czy to Matt Bomer, ale filmy z jego udziałem jakoś wyjątkowo mocno do mnie trafiają. Poruszanych jest tu parę odwiecznych problemów – dyskryminacji i warstw społecznych.

Movie 43 (2013)

Filmweb: 4,8 | IMDB: 4,4 | Gatunek: komedia

movie-43-basketball

Fabuła: a może raczej fabuły? Film ten składa się z kilku mniejszych filmików, sklejonych razem słabym wątkiem „głównym”. Każda z części ma innych aktorów, reżyserów i scenarzystów. Ogólnie – nie jest źle. Każda z części mówi o czymś, zdecydowanie nie brakuje tu wątków.

Realizacja: jest dobrze. Muzyki nie pamiętam, bo prawie jej tam nie ma. Ale wszystko poza tym jest na miejscu.

Aktorzy: kogo tu nie ma? Jest Halle Berry, jest Chloe Grace Moretz, Kate Winslet, Hugh Jackman, Emma Stone, Uma Thurman, Gerard Butler i jeszcze tak z 15 znanych nazwisk i twarzy.

Dlaczego warto obejrzeć? Bo jest to prześmieszny twór. Ma niskie oceny, bo nie ma sensu, jest płytkie i proste jak konstrukcja cepa, a jednak ludzie nie potrafią zrozumieć, że to ma służyć niczemu więcej niż rozbawieniu publiczności, w ten czy inny sposób. Jeśli spojrzymy na to z tej strony – na pewno się to spodoba, może nie każdy segment, ale jakiś na pewno. Ja osobiście mogę to oglądać w kółko, tak co najmniej raz w roku, nie nudzi mnie, nadal mnie bawi. To kretyńska komedia, jak Straszny Film. To ma być durne i bez sensu, po prostu. Od początku do końca tak to było tworzone, nie jako kasowy film, który przyciągnie tłumy i będzie bił rekordy otwarcia w każdym kinie – nie, to twór, który po prostu ma śmieszyć, od pierwszej sceny do tej ostatniej po napisach.

Mnie to bawi, ale ja może jestem dziwna.

Moi faworyci to: Middleschool DateHomeschooledThe Catch.


Z chęcią dowiem się jakie jest Wasze zdanie na temat tych filmów, może coś już widzieliście? Każdy film z tej listy bym poleciła, tak naprawdę. Każdy ma w sobie „to coś”, mimo niedociągnięć i publicznego niezrozumienia.

poniedziałek
27.04.2015
43
2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

U mnie też czekał, w końcu stwierdziłem, że mam gdzieś i oglądam z angielskimi, a potem stwierdziłem, że w sumie mogę je przetłumaczyć… więc dam znać jak będą gotowe.

Ok, dzięki, dodane do listy.

Angielskie mi nie przeszkadzają, połowę filmów tak oglądamy. Wtedy właśnie żadnych musiało nie być. Sprawdzimy na weekend :-)

Jutro Avengersy ❤

Movie 43 jest super <3 Wyjdź za mnie!

Ponadto sam prowadzę bloga pisząc na każdy temat, bo na wszystkim się znam i chyba ukradnę pomysł.

Haha, znanie się na wszystkim jest najlepsze! No właśnie, ale są dwie ideologie – wiedzieć coś o wszystkim albo wszystko o czymś :P
Podrzuć linka!

i niestety jestem zajęta ;( ale Movie 43 jest super.
Coś innego stąd widziałeś?

Ja wiem wszystko o wszystkim! Kiedyś będę jednocześnie premierem, prezydentem i papieżem i doprowadzę świat do wiecznego dostatku.
http://santo-subito.blog.pl

Oj, biedna, bo zajęta. Smuteczek.
Oszukać przeznaczenie 5. W kółko to samo w każdym filmie tej serii:P
Masz konto na Filmwebie?

O cholera, brzmi poważnie :D to ja idę już kopać jakiś bunkier czy coś.

Oszukać Przeznaczenie 5 ma u mnie wysoką ocenę za końcówkę i tego grabarza co się przewija też w 1. i 2. części, poza tym, nie było złe! Oczywiście, że cały czas to samo, ale było to lepsze zdecydowanie niż 4. część.

Co za pytanie, konto na Filmwebie mam tyle, że już sam filmweb nie wie jak długo, tylko mi piszą, że założone przed 2004 rokiem :P Yzoja – wszędzie Yzoja.

A mój nick to… slodkalolitka13. Tak, wiem, jestem dziwny.

To całe Sprign Breakers może kiedyś obejrzę. Przekonują mnie te roznegliżowane małolaty :P

Wysłałem już zapro.

Emilly pięknie wyglądała w Sucker Punch <3
Ja tam w ogóle kocham wszystkie małoletnie kobiety…

Ona już była boska w Serii Niefortunnych Zdarzeń, potem był film Nieproszeni Goście, gdzie też była „barely legal” i jakaś taka kurczę płaska strasznie. A potem piękna w „Sleeping beauty”, potem znowu miała sceny w „Plush” :3 oh ah. W Pompejach tylko świeciła dekoltem.

Jak nie widziałeś, a Emily Ci się podoba, to warto :D Plush może nie jest jakiś wybitny z fabuły, ale dobrze się na to patrzy, jest tak trochę tajemniczo, trzyma w napięciu (i gdzieś tu wcześniej była mini-recenzja). Sleeping Beauty to coś jak Students Service, może widziałeś? Świecenie dekoltem to wyjątkowo mało w jej przypadku, szczególnie, że sam film jest taaaaaaki nudny, te Pompeje…

Ja tam lubię małe cycki.
Nie wiem czy mi się podoba, w jednym filmie ją widziałem ledwie :P
Moje Najpiękniejsze Boginie to Natalie Portman, Jennifer Lawrence, Chloe Grace Moretz, Emma Stone.

Natalie ++++
Jennifer —- bleeeee, jest straszna :D
Chloe ♥ nasza wampirzyca bez butów
Emma Stone ma jak dla mnie za bardzo wyłupiaste oczy xD

U mnie zdecydowanie Emily Browning, potem długo długo nic ;D

Jen jest mega seksowna. I nie piszę tak tylko dlatego, że widziałem ją nagą:P
Dlaczego bez butów?
Emma nie ma wyłupiastych oczu. Ona ma właśnie takie kocie, fajne. Wyłupiaste oczy to ma Marion Cotillard.

Widziałeś film „Let me in”? To będziesz wiedział, czemu tak na nią mówimy tu w domu.
Jest cudowna, jak nie widziałeś Hugo to zobacz, przy okazji sprawdzisz jednego kandydata na Spidermana.

Jen nie jest seksowna :< te jej focie to jak z najgorszej kategorii na pornhubie, zero artyzmu, takie chamskie gone-wild. Nope. Kompletnie nie mój typ :D

No nie widziałem. „Hugo” widziałem, ale tam zagrała taką dziewczynkę – mało seksowną. No był tam jakiś dzieciak. Nie wiem czy się nada na Spider-Mana.

Przecież te foty to jej z telefonu wykradli. Ty sobie robisz nagie foty artystyczne? :D
Zresztą jesteś kobietą, więc Twoje zdanie się nie liczy. Chyba, że jesteś bi.

:D Chloe nadal jest dziewczynką.
No to jak widziałeś, to już jakiś plus, teraz tylko Gra Endera i możesz trzymać kciuki, żeby go wybrali (bo będę miała na co popatrzeć, wystarczająca motywacja, prawda?)

No jak robię to tylko artystyczne :D na pewno nie takie paskudne ;( no i nie jestem hipokrytką.
Yo, jestem bi :D tzn, teraz już prawie oficjalnie zamężna, no ale.

Może i jest dziewczynką, ale kręci niesamowicie :P
Mam 320 filmów do obejrzenia. Może jak już je zaliczę to obejrzę „Grę Endera” :P

Daj próbkę tych artystycznych fotek :D
Zawsze można z mężem jakiś trójkącik…

Przecie widziałaś mniej filmów niż ja, więc z pewnością coś znajdziesz do oglądania.

Oj, tam. Tyle się znamy, że możesz wysłać. Tylko mi, ja nikomu nie dam.

no widzisz, tylko 1000 a już nie umiem znaleźć nic interesującego :(
możesz podrzucić coś ciekawego, bo aktualnie to jedyne co mam w planach to maraton z filmami z Michaelem Westonem.

xD

Wejdź na mój profil i obejrzyj wszystkie 10/10, których nie widziałaś :D

Niedługo na blogu wrzucę listę tych 320 produkcji do obejrzenia przed śmiercią.

Złodziejka książek mi nie podeszła. Chłopca w pasiastej piżamie tez mam cały czas do nadrobienia (tam też gra Asa Butterfield w głównej roli). Dzień Świra to dla mnie tragedia, Batman mnie nie kręci, ani Tarantino xD

Sophie jest super i z niej też wyrośnie utalentowana i seksowna aktorka – wspomnisz moje słowa.

To chyba nie ma sensu, żebym Ci cokolwiek polecał :P

Druga strona daje nadzieję, bo jest sporo filmów które lubię, ale z drugiej strony, te których nie widziałam a u Ciebie mają 10, to raczej te tytuły, których po prostu nie chcę widzieć :D

Klątwa była zrzynką z „Ringu”, „Pachnidło” oglądałem 20 lat temu, „Wyspa” nudna, oklepana i w ogóle.

Klątwa była zżynką z Klątwy Ju-on, jedynych horrorów, które naprawdę mnie przerażają, ale tak strasznie, że na trójce to krzyczałyśmy na całe kino z siostrą :D Pachnidło jest moim ulubionych filmem, ale tak serio, TOP 1. Nie znam ładniejszego filmu, cudowna muzyka, świetny ten cały Baptiste, cholera, Jim cośtam na B. A Wyspa, jest fajna, ale ze Scarlett, pewnie dlatego nie lubisz :P

Nie była zrzynką tylko remakiem, to różnica ;p
No mi jakoś nie podeszło. Chociaż z tego co pamiętam to na koniec wszyscy się ruchali, więc raczej powinienem być zadowolony.
Nie mam nic do Scarlet poza tym, że jest brzydka.