9033
Sorry, pracuję i oglądam seriale.
Sorry, pracuję i oglądam seriale.
Przypadkowe klikanie po Netfliksie w poszukiwaniu czegoś co można oglądać przy dzieciach. Touch. Kiefer Suterland na okładce. Genialne. Genialne. Genialne.
Mam taki dziwny fetysz, że lubię dobre książki. To nie musi być górnolotna literatura z kultowymi cytatami i epitetami, które wprawią w osłupienie Szymborską. Dobre to dla mnie ciekawe, takie, że nie mam ochoty odkładać telefonu czy książki, a wieczorem czytam nawet z piachem pod powiekami, byle dotrzeć jak najdalej.
ziew Niby poniedziałek, ale wtorek. Niby fajnie, ale przez to bliżej do piątku (a w piątek Weekly, więc trzeba zacząć już myśleć nad tekstem). Ogólnie to zaczęłam czytać książkę i mnie cholernie wciągnęła, brawo! Lumley też, to swoją drogą, ale ten Domofon zaskoczył mnie naprawdę pozytywnie.
Dzień snucia niedorzecznych teorii.
Bilety na samolot kupione. Nocleg na pierwszy tydzień zarezerwowany. Można trochę odetchnąć.