Ludzie listy piszą – tylko do kogo?
Jako, że aktualnie czasy nie wspierają odręcznego pisania, szczególnie po zakończeniu liceum, czas się „rozruszać”. Mój plan – pisać listy, jednego chętnego na listy już mam, ale w sumie im więcej ludzi, tym lepiej – co by nawyk pisania nie zanikł.
Kto chętny się podzielić adresem i powymieniać korespondencję? Przypadkowi ludzie mile widziani, a co tam!
Nie ma to jak odkopywać wpis sprzed 4 lat :D
Też piszę listy, lubię ten old school. Kiedyś pisałem z 4-5 osobami, dzisiaj pozostały 2.
No tak to mniej więcej wygląda :D ale spoko! szukaj co Ci się tu podoba. Większość tekstów raczej jest nadal aktualna :D
Ja chwilowo z nikim nie piszę – dużo się ostatnio przeprowadzałam. Ostatnia korespondencyjna znajomość niestety… ekhm… no nie spełniła moich oczekiwań :x brzydko mieć jakiekolwiek, ale jeśli piszę elaborat to zakładam, że ktoś się ustosunkuje do tego, cokolwiek powie, a nie oleje sikiem skończym i będzie gadać dalej tylko o sobie ;(
To było dawno, jak widzę, ale jeśli nadal aktualne, to wiesz, w sumie ja chętnie…
Jasne, chętnie, zawsze! :D