Plan książek na najbliższe tygodnie
Przeczytałam właśnie Kretochłony. Pomimo prawie nieustannego jęczenia „jakie to nudne” udało mi się przebrnąć i zauroczyć. Ostatnie strony to był Lumley jakiego znam i za jakim tęskniłam.
Następne w kolejce są dwie kolejne serie Mitów Cthulhu (Kretochłony to pierwsza książka Lumleya!), później powtórka Dom Pełen Drzwi razem z kontynuacją, o której dowiedziałam się wczoraj, po siedemnastu latach od wydania. Tytuł jest Maze of Worlds i oczywiście nie była ona nigdy wydana w Polsce… Później zabieram się za K. Dicka i książki z wydawnictwa Insignis, które będą miały premierę w przyszłym miesiącu.
Uff, sporo czytania, nie?