Znacie unDraw? Czas na alternatywę
Okej, może być tak, że wcale nie znacie unDraw – czyli czas najwyższy poznać. Możliwe, że nigdy nie czuliście potrzeby i to dlatego go nie znacie, ale jeśli robicie w grafice czy marketingu, powinniście się o to rozbić.
Undraw
UnDraw to strona, która zawiera ilustracje stworzone przez jedną osobę, Katerinę Limpitsouni. Jest ich dziesiątki, można im zmienić główny kolor, zawsze wyglądają dobrze, a pobranie SVG pozwala na zrobienie z nimi jeszcze więcej. Są też darmowe.
Licencja
Zarówno do komercyjnego, jak i niekomercyjnego użytku. Można je dowolnie przerabiać, animować i łączyć i jedyne, na co licencja nam nie pozwala, to robić „paczek” z ilustracjami, by udostępnić je do pobrania na własnej stronie.
Katalog ikon tam zmienia się dość często. Pojawiają się nowe, a niektóre znikają. To sprawia, że nawet jeśli sporo osób korzysta z tych ilustracji, nie będą się one aż tak często powtarzać.
Freepik Stories
Freepik przygotował właśnie swojego konkuretna unDraw – Stories.

Najważniejsze informacje:
- Grafiki (aktualnie) dostępne są w czterech stylach. Każda ikonka będzie miała każdy z wariantów.
- Możemy zmienić kolor główny (jak w unDraw).
- Możemy wybrać wariant tła – brak, prosty i szczegółowy (ten ostatni dostępny tylko w niektórych grafikach).
- Możemy ukrywać warstwy.
- Możemy animować grafiki! Każdy z ważniejszych elementów będzie mógł mieć swoją animację – czy to lekki ruch, czy animacja wejścia, czy obracanie się jakiegoś elementu. To wszystko zrobimy nie wychodząc z przeglądarki.

Stworzoną animację możemy pobrać w postaci SVG z tamtejszymi animacjami lub jako GIF czy plik .mp4. WOW.
Bo wiecie, że SVG mają wbudowane animacje, tak? I nie trzeba sięgać ani po JavaScript, ani nawet po CSS. Nie? No to już wiecie.
Licencja
W przeciwieństwie do innych serwisów Freepika, Stories aktualnie nie ma płatnej opcji. Wszystko co jest, dostępne jest za darmo, choć w/g licencji, trzeba dodać źródło informacji. Zalecanym miejscem jej umieszczenia jest „obok” obrazka, ale oczywiście można ją umieścić w stopce (czy gdzie komu wygodnie).
Pobrane ikonki można dowolnie modyfikować i używać do komercyjnych i niekomercyjnych celów. Tak jak na mojej grafice okładkowej – tam był pierwotnie facet.
Oczywiście nie wolno ilustracji używać w drukowanych rzeczach, które zamierzacie sprzedawać, czyli np. na koszulkach czy kubkach.
Więc. OJEJKU! Ale się będę bawić. I was też zachęcam.
Illustration by Stories by Freepik