Kulturalny przegląd miesiąca – kwiecień 2020

„Kwarantanna” trwa w najlepsze, a u mnie w kulturze… cykają świerszcze. W tym miesiącu najwięcej jest przeczytanych książek, bo aż 6. Ale że cykl ma być, to będzie, nawet taki prawie-pusty.

Filmy

Komedie romantyczne to nie mój gatunek. Ale Seth Rogen? No właśnie. Charlize Theron też lubię, a „Sąsiedzi” byli bardzo spoko. W któryś leniwy wieczór odkopaliśmy to na Netfliksie.

I? I dobrze się bawiłam. Historia wpasowana w nasze realia. Jasne, trochę przerysowana i niewiarygodna, ale fajnie zobaczyć odwróconego Kopciuszka!

Seriale

Bida panie, bida!

Six Feet Under

Na NOW TV, czyli kolejnym VOD-zie, oglądamy ostatnio Six Feet Under. Skończyliśmy pierwszy sezon, drugiego jeszcze nie zaczęliśmy.

Jest fajne. Kilka lat temu nie weszło mi tak dobrze, jak wchodzi teraz. Choć oczywiście, nie mogę przestać myśleć o obejrzeniu znowu Dextera. Jeśli jeszcze jakimś cudem nie widzieliście tego klasyka emitowanego dawno temu przez TVN, to może czas nadrobić?

Tak, Brenda cały czas wkurza tak samo. Ale to nic.

Książki

Patrząc na GoodReads, widać wyraźnie, co czytam Amonowi do spania. Po obejrzeniu serialu i przed tym, jak młody chciał powtórkę, przeczytanie książek brzmiało jak idealny pomysł. Czytamy po angielsku i codziennie przed snem. W tej chwili rozgrzebaną mamy siódmą część.

W „dzieciństwie”, czyli te 15 lat temu, sama czytałam Serię Niefortunnych Zdarzeń, ale mojej lokalnej bibliotece brakowało niektórych części! Teraz na szczęście wreszcie nadrobię.

Ostatni tom młodzieżowej trylogii Assassin’s Creed o Wikingach naprawdę mi się podobał! Bardzo ciekawa historia, trochę wartości! I zdecydowanie motywuje, by bardziej zgłębić mitologię nordycką. Już nie mówiąc, że osłodziłoby to fanom serii czekanie na Valhallę!

Psychopata to polski thriller, który wciągnęłam w 5 dni – to niedużo jak na mnie. Choć wiadomo, że polskie książki to sporo cringe’u, mimo wszystko historia była niezła! W sensie wiecie, ciekawa i nietuzinkowa. Jeśli szukacie czegoś, od czego się nie odkleicie, to to jedna z takich książek.

Moja siostra morduje seryjnie to jedna z książek, które przewinęły mi się na liście najlepszych z ostatnich lat. Okej! Weszła w Legimi więc się rzuciłam. I znów, się rozczarowałam. Nie wiem, czego konkretnie się spodziewałam, ale nie tego. To moja wina, nie tej książki! Bo ja lubię mroczne historie, a to mimo wszystko było jakoś… pogodne. Mimo niezbyt wesołych opowieści.

Diatłow

Przełęcz Diatłowa. Tajemnica dziewięciorga. To jedna z tych niewielu książek, które musiałam KUPIĆ, bo nie było w abonamencie Legimi. Ale z klubem mola książkowego zapłaciłam połowę normalnej ceny, więc i tak, nie będę marudzić.

Jak może wiecie, historia Tragedii na Przełęczy Diatłowa ciekawi mnie od kilku lat. Film, potem gra, teraz książka. I… rozczarowałam się. Okej, fajne były te wszystkie dane, podobają mi się wysunięte wnioski, nie podobała mi się otoczka fabularna. Była bezsensowna i infantylna. Na szczęście, jeśli ktoś chce w luźny sposób dowiedzieć się o Diatłowcach, to jest to pewnie jedno z łatwiej przyswajalnych źródeł.

środa
06.05.2020
0
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *