Bo kobiety też grają w gry – czyli kilka moich ulubionych tytułów
Gdy akurat nie pracuję, mały śpi, a żaden ciekawy film nie zalega w kolejce do oglądania przychodzi czas na gry. I choć nazwałabym siebie bardziej niedzielnym graczem ze względu na częstotliwość grania, to jednak nasza biblioteka gier jest całkiem obszerna – tylko jak wiadomo, czas.