
Książki, do których kocham wracać
Chciałabym zacząć od słów „każdy z Was na pewno parę takich książek…”, ale dobrze wiem, że jednak nie każdy, a może nawet nie większość… Więc.
Chciałabym zacząć od słów „każdy z Was na pewno parę takich książek…”, ale dobrze wiem, że jednak nie każdy, a może nawet nie większość… Więc.
Podczas czytania o horkruksach w Harrym Potterze miałam dziwne wrażenie, że to już gdzieś czytałam. Nie pod tą nazwą, ale chodziło dokładnie o to samo. Wracając teraz po raz setny do serii o Luisie Barnavelcie zauważyłam kilka podobieństw w tych książkach napisanych przed Harrym Potterem. Jakie więc pomysły zaciągnęła J. K.