
Tydzień z Linuksem, czyli jak to Yz upuściła laptopa
yzBuntu. No popatrzcie. W poprzedni czwartek, gdy wybierałam się do łóżka, żeby pooglądać Roswell na laptopie, on mi wziął i upadł. Kabelkiem okręcił się wokół drzwi i… ups.
yzBuntu. No popatrzcie. W poprzedni czwartek, gdy wybierałam się do łóżka, żeby pooglądać Roswell na laptopie, on mi wziął i upadł. Kabelkiem okręcił się wokół drzwi i… ups.
Windows XP mi się przejadł, zirytowana jestem niemożliwością zaktualizowania sterowników karty graficznej (z powodu niewspierania XP), przez co kolory na moim nowym monitorze Full HD są dalekie od tego co powinno się wyświetlać przy poprawnym ustawieniu.