Starcie z Dorianem Grayem
Skończyłam. Było ciężko. Zaczęłam tę książkę kilka ładnych miesięcy temu – chyba jeszcze przed końcem roku. A ostatnią stronę zobaczyłam dopiero wczorajszej nocy. Nie odnajduję się w wierszach i górnolotnej literaturze. Fabularnie jest ciekawie, ale język tej powieści jakoś nie umiał do mnie przemówić, choć parę cytatów musiałam zapisać, bo są świetne.