Raphael Montes – „Sekretna Kolacja” (Recenzja książki)
Niecały rok temu znalazłam w Legimi „Dziewczynę w walizce”. Była to lektura trochę podobna do Balsamiarki, a przynajmniej, moje odczucia przy niej były zbliżone. Utożsamiałam się, może nie tyle z wydarzeniami na kartach książki, co z przekonaniami Teo. Mówiłam już o tym, nie będę powtarzać.