
Attention whore
Scrolluję Facebooka i Twittera co najmniej kilka razy dziennie, trafiam na różne śmieszne obrazki, czytam jeszcze śmieszniejsze komentarze.
Scrolluję Facebooka i Twittera co najmniej kilka razy dziennie, trafiam na różne śmieszne obrazki, czytam jeszcze śmieszniejsze komentarze.
Temat brzmi świetnie, trochę produktywność, trochę wymaga zastanowienia się nad sobą. To już czwarty dzień wyzwania, bardzo mi się ono podoba! Motywacja do pisania to zawsze coś dobrego. Nawyki, które muszę w sobie zmienić – przedstaw listę rzeczy, które chciałabyś przestać robić lub, które chciałabyś przekształcić, w pozytywne i produktywne nawyki.
Przyznaję bez bicia – gram w gry na Facebooku. Nałogowo, starając się jednak nie zaśmiecać zaproszeniami profili osób, które nie grają razem ze mną (choć wiadomo, nie zawsze to wychodzi), nie postując za dużo wydarzeń z gier na swojej tablicy, ale jednak wciąż gram.
Hejt wylewający się na lewo i prawo, uszczypliwości i wywyższanie się – tak w skrócie wygląda większość mojego Facebooka i Twittera. I nie chodzi już nawet o to, jakich ludzi mam w znajomych, czy że pojawiają mi się aktualności z Kwejka czy 9gag. Nie.