Paradoks Marionetki. Sprawa Klary B. Pamiętacie? Czytałam to rok temu i byłam zachwycona, to był jeden z tych momentów, kiedy kilka stron przed końcem wpadłam w panikę — będzie następna część? Co jeśli nie będzie?! Maaaaamo! Na ostatniej stronie na szczęście pojawiła się informacja, że kolejne tomy będą. Uff.
Tak na szybko raczej. Z Ericą Spindler już się spotkałam, dwa lata temu, w ramach #randomoweksiążki. „Pierwsza Żona” była niezła, miałam zastrzeżenia, ale fabuła mnie wciągnęła. Już wtedy mówiłam, że na pewno sięgnę po inne jej książki, by przekonać się, że faktycznie mój wybór był najsłabszą pozycją w dorobku autorki.
#RandomoweKsiążki to czasem dobro, częściej zło. Co zdarzyło się w Lake Falls to jeden z gorszych koszmarów, na które „udało mi się” trafić.
Ostatnio ciągle mamy serialowy niedosyt, ale o tym później. Jednym z odkryć ostatniego tygodnia jest Glitch, uśmiechający się do nas na Netfliksie już dobrych kilka miesięcy.
Ach. Więc to było tak, że Legimi na Facebooka wrzuciło posta, o książce, której akcja rozgrywa się na Inishmore. Więcej nie potrzebowałam czytać, bo jakiś dziwny patriotyzm lokalny już mi kazał po nią sięgnąć, bo Inishmore to wyspa, którą widzę z mojej zatoki, tej, do której zazwyczaj chodzę na spacery.
Przez weekend skończyliśmy OA. Wow. Przeglądając wczoraj wieczorem listę wychodzących z Netfliksa filmów, zauważyłam tam I Origins, z Brit Marling w jednej z głównych ról. Długo się nie zastanawialiśmy.