Simon

Simon

Powiem Wam, że nawet nie wiem jak zatytułować ten wpis. Po pierwsze, większość moich pomysłów jest aktualnie po angielsku (i czasem naprawdę mnie to irytuje), po drugie, wszystko co w miarę dobre, ma milion słów. Bo w kilku słowach się tego po prostu opisać.

poniedziałek
21.08.2023
0
Nie było mnie tu rok…

Nie było mnie tu rok…

…i nawet nie wiem gdzie zacząć. Long story short: zakochałam się i nigdy wcześniej nie byłam aż tak szczęśliwa. Choć to niepoważne i infantylne. I sama dobrze wiem, że z zewnątrz wyglądam na trzynastolatkę, a nie matkę dwójki już-prawie-nastolatków.

poniedziałek
01.05.2023
8
A gdybym tak…

A gdybym tak…

Dziś będzie trochę dziwnie. Ja wiem, tu ogólnie jest dziwnie, ale to będzie coś, o czym ostatnio sporo myślę, totalnie nikt nie wie i chyba nadszedł czas, żeby się wygadać.

piątek
28.08.2020
0
Postapokaliptyczny vibe

Postapokaliptyczny vibe

Mam ochotę popisać sobie głównie o pierdołach, okej? Jest marzec, zaraz najważniejsze święto Irlandczyków – odwołane. W sklepach pustki – nie ma mąki, makaronów, cukru, herbaty i… sosu gravy. O mydle nie mówię – to się skończyło już w zeszłym tygodniu. Ludzie po mieście nie chodzą w maseczkach, o tyle dobrze.

wtorek
10.03.2020
4
Long time, no see

Long time, no see

Bardzo długo mnie nie było i w sumie chyba już zapomniałam, jak to jest pisać dłuższe formy. Ostatnie pół roku to głównie praca i większość czasu poza domem. Czasem udaje mi się jeszcze napisać recenzje gier, czy jakieś newsy z tamtego światka.

środa
25.09.2019
4
Już czerwiec?

Już czerwiec?

Oj misie. Trochę muszę (znowu!) przemyśleć tego bloga. W sensie, aktualnie najbardziej to mam ochotę tu pisać raz na kilka dni, powiedzieć Wam co u mnie, co przeczytałam, co obejrzałam, bez głębszych wynurzeń. Może uda mi się wtedy wbić w jakiś sensowny rytm klepania w klawiaturze czegoś innego niż kodu.

sobota
15.06.2019
4