10 moich ulubionych seriali
Kolejność jest przypadkowa. Wszystkie te seriale kocham po równo (chyba, że gdzieś zaznaczę inaczej). Główną cechą łączącą wszystkie te seriale, jest fakt, że mogłabym je oglądać raz na rok czy dwa lata.
Kolejność jest przypadkowa. Wszystkie te seriale kocham po równo (chyba, że gdzieś zaznaczę inaczej). Główną cechą łączącą wszystkie te seriale, jest fakt, że mogłabym je oglądać raz na rok czy dwa lata.
Kulturalny przegląd miesiąca dobrze trzymał się przez ponad pół roku, a potem nagle umarł. Wy przestaliście komentować, ja przestałam pisać i tak jakoś wyszło. Rocznego podsumowania jednak nie mogę przegapić, więc możecie się spodziewać najlepszych i najgorszych spotkań z tego roku, tworów, które musicie nadrobić i takich, które najlepiej omijać szerokim łukiem.
Lecimy z horrorami. Jest to jeden z moich ulubionych gatunków, więc bardzo dużo reprezentantów tego gatunku przewinęło się przed moimi oczami. Oczywiście były lepsze i te gorsze, ale pisać będę głównie o tych pierwszych.
Oglądamy dużo filmów, nie aż jeden dziennie, jednak dużo. Raz na jakiś czas zdarzają się perełki, o których chcę tu napisać, zaledwie parę słów zachęty, zamiast pełnej recenzji – może kiedyś znajdę czas, by to w końcu zrobić? Bo jest parę filmów, które chciałabym dokładniej przedstawić, ale zawsze brak mi czasu.