Wpadłam na ten pomysł już dawno temu, ale, że blog był martwy, to nie było okazji wcielić tego w życie.
Gdzie widzisz siebie za 10 lat?
Jestem całkiem młoda, za twa tygodnie moje dwudzieste trzecie urodziny, ale w sumie często się zastanawiam nad tym jak ma wyglądać moja przyszłość...
Do zakończenia roku 2013 pozostało mniej niż 48 godzin. Wydaje mi się więc, że podsumowanie będzie jak najbardziej na miejscu, tym bardziej, że określiłam już swoje cele względem przyszłego roku. Ogólnie więc stwierdzam, że rok był dobry.
Za miesiąc (miejmy nadzieję) Matylda będzie już z nami, nadszedł więc czas, kiedy jeden pokój to za mało, kiedy prywatność jest jeszcze bardziej w cenie, jak i brak presji psychicznej, że płaczące maleństwo obudzi kogoś poza nami – stąd też decyzja, mniej lub bardziej pochopna, że czas najwyższy się wyprowadzić z domu rodzinnego, dzielonego z […]...
Jestem w trakcie wpisania kolejnego „pełnometrażowego” wpisu, jednak nie mogę nie napisać tutaj o czymś. Będąc aktualnie w 24 tygodniu ciąży z USG wynika, że będziemy mieli córeczkę. Nad imieniem dużo już myśleliśmy poprzednim razem, najpewniejsze to Arabela bądź Pola, bo musi pasować do niepopularnego imienia Amon.
Były takie czasy, gdy dzień bez muzyki nie miał prawa bytu. Towarzyszyła mi ona w autobusie, na zajęciach, na większości przerw, w drodze do domu, przy nauce i przy pracy.